23 kwietnia 2021 roku Rzeczniczka wzięła udział w panelu zamykającym Krakowskie Dni Integracji odbywające się w tym roku pod tytułem „Równość a różnorodność”.

Fragment wystąpienia:

Jak oceniacie korzyści z wdrażania na polskich uczelniach idei różnorodności?

Osobom postrzegającym zarządzenie uniwersytetem w punktu widzenia parametryzacji, efektywności, innowacyjności możemy odpowiedzieć, że różnorodność przyciąga talenty, podnosi poziom kultury organizacyjnej czy motywację i efektywność osób pracujących. Różnorodność wpływa także na jakość ich pracy i kreatywność, pozwala również budować dobry wizerunek uczelni. Wymieniając te korzyści, łatwiej jest polemizować z poglądem, że to „luksus”, który kosztuje i na który nas nie stać. Jednak wymienianie tych korzyści jest dla mnie w jakimś stopniu zawstydzające, pomija bowiem problem zasadniczy – kwestie praw.

Pośród wartości akademickich zdefiniowanych w międzynarodowych dokumentach znajdujemy „sprawiedliwy dostęp”. Kwestie te podnosi także Konwencja ONZ Konwencja ONZ o Prawach Osób Niepełnosprawnych. 

I tu nie chodzi jedynie o to, żeby osoby z niepełnosprawnościami mogły studiować, ale że w aktywny sposób tworzymy warunki – np. poprzez projektowanie uniwersalne – żeby to było możliwe. Wreszcie, że widzimy w nich nie tylko potencjalnych studentów_ki, ale także badaczy_czki, które mogą wnieść ważny wkład w rozwój wiedzy. Tu nie chodzi o przywileje – np. poprzez adaptację egzaminów -  ale o realizację praw. Stąd coraz częściej mówimy w tym kontekście o „dissability justice”.  Pozwala to wyrwać się z logiki, jaka stawia osoby z niepełnosprawnioścami w roli bohatera lub ofiary, a nie podmiotu, który posiada prawa. Czyli „prawa, a nie dobroczynność”, hasło trafnie przenoszące akcent z indywidualnego doświadczenia, w której niepełnosprawności jest usytuowana w sferze prywatnej, na język obywatelstwa i związanych z nim praw.

Czytaj więcej na temat Krakowskich Dni Integracji