Spotkanie z pracownikami_czkami Wydziału Filologicznego, którzy_e mają pod opieką małe dzieci wymagające stałej opieki oraz dzieci z orzeczoną niepełnosprawnością. Było ono konsekwencją naszej dyskusji ze związkami zawodowymi, w której jedną z poruszonych kwestii były dane na temat sytuacji rodziców w pandemii i refleksje nad możliwymi sposobami wsparcia.
Zwracano uwagę na fakt, że pandemia uwypukliła problemy związane w warunkami pracy, np. brakiem odpowiedniej przestrzeni do pracy. Zamknięcie bibliotek, małe mieszkania i konieczność opieki czy koordynacji edukacji online dzieci w połączeniu z pracą dydaktyczną i naciskiem na produktywność staje się przyczyną chronicznego zmęczenia i bezsilności. Prywatyzacja problemu pozwoli go jedynie czasowo ukryć, odbije się nie tylko na życiu naszych kolegów i koleżanek, ale na pozycji uniwersytetu.
Szukaliśmy wspólnie pomysłów na wyjście naprzeciw tej sytuacji – poszukiwania miejsca do pracy na uczelni (np. niewykorzystywane sale dydaktyczne, które pozwoliłyby zachować dystans), uwzględnienie sytuacji rodziców małych dzieci w ocenie okresowej i kalendarzu aplikacji o granty. Zwłaszcza, że najczęściej praca naukowa wymaga wyjazdów i kwerend, które w tej chwili są niemożliwe.
Postanowiliśmy zgromadzić informacje, które pozwoliłyby zrozumieć specyfikę sytuacji pracowników i pracownic na poszczególnych wydziałach, by wystąpić potem z konkretnymi propozycjami do władz uczelni. Jeśli mamy ten trudny czas przetrwać jako wspólnota, musimy wspólnie szukać rozwiązań.