20 czerwca obchodzony jest Światowy Dzień Uchodźcy, ustanowiony rezolucją Zgromadzenia Ogólnego Organizacji Narodów Zjednoczonych.

Gdy temat pandemii całkowicie zdominował uwagę światowej opinii publicznej, liczba osób zmuszonych do opuszczenia domu ciągle wzrasta.  W ciągu ostatniej dekady liczba przymusowo przemieszczonych osób zwiększyła się prawie dwukrotnie – z 41 milionów do 79,5 miliona w 2019 roku.

Członkowie i członkinie naszego uniwersytu podejmują szereg działań na rzecz wsparcia uchodźców i uchodźczyń, które może na co dzień umykają naszej uwadze. 

W 2017 roku Pani Renata Grzybczak, absolwentka Uniwersytetu Jagiellońskiego, obecnie starsza bibliotekarka na Wydziale Polonistyki powołała do życia Fundację Światło dla Syrii. Jej misją jest:

• Organizowanie pomocy humanitarnej i charytatywnej dla ludności cywilnej w Syrii, masowo wysiedlanej ze swoich domów rodzinnych wskutek działań wojennych trwających od 2011 roku.
• Pomoc w zakresie wyżywienia.
• Pomoc w zakresie osiedlania na terenie Syrii.
• Pomoc w zakresie osiedlania na terenie Rzeczypospolitej Polskiej i poza jej granicami.
• Inna pomoc humanitarna i charytatywna świadczona dla ludności cywilnej w Syrii.

Przejdź do strony Fundacji Światło dla Syrii

Akcja wspieramy szkołę Jurie organizowana przez Inicjatywę Witajcie w Krakowie. 

Jurie ma 29 lat, jest syryjską aktywistką i mieszka w obozie uchodźców w miejscowości Marj w Libanie, niedaleko granicy z Syrią. Przed wojną studiowała przez rok anglistykę, jednak nigdy nie miała możliwości dokończyć edukacji w Syrii. Może dlatego nie potrafiła pogodzić się z tym, że dzieci z jej obozu nie mają dostępu do edukacji i zorganizowała dla nich szkołę w namiocie. Nazwała ją Pathways - drogi. Od ponad dwóch laty uczy dzieci w różnym wieku czytania i pisania po arabsku, angielskiego i podstaw matematyki. Lekcje odbywają się 6 razy w tygodniu i bierze w nich udział około 25 dzieci w wieku od 6 do 12 lat. Jeśli rodziców na to stać, płacą za szkołę symboliczne 40 zł miesięcznie. Mogą sobie jednak na to pozwolić tylko niektórzy. Pieniędzy nie wystarcza więc na pokrycie kosztów materiałów, nie mówiąc nawet o skromnym wynagrodzeniu za pracę Jurie. Problemem jest niestabilna sytuacja rodzin. Zdarzają się miesiące, że za szkołę nagle nie może zapłacić nikt. A Jurie niezłomnie kontynuuje nauczanie. 

Przejdź do Patronite akcji Wspieramy szkołę Jurie